Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeMam pytanie a czy w dzisiejszych czasach wszystko musi być sygnowane cycem?? Chce się dowiedzieć o kalendarzu WSB a nie oglądać laskę z cyckami. A więc drodzy redaktorzy pytam się was jaki związek tej pięknej pani z cyckami ma z kalenarzem WSBK??
Odpowiedzpedalista jakiś? lepszy cyc niż nic - ile można na te motóry w złożeniu patrzeć?
OdpowiedzNie pedalista tylko Fan wyscigów! Ty zapewne na motocykl wyrywasz ten "Cyc" bo to jedyny sposób dla ciebie.
OdpowiedzZwiązek jest taki, że panna z foty to hostessa z ostatniej rundy WSBK na Magny Cours , o tej tutaj - http://www.scigacz.pl/Dziewczyny,serii,World,Superbike,na,zdjeciach,19328.html
OdpowiedzOK a może konretniej?? bo to że jest zdjęcie Paddockgirl to ja wiem, ale siła powiązania jest raczej żadna. Tak samo można by przedstawić kangura ( no bo przecież jedna runda jest w Australii). Szukasz tanich odbiorców nic poza tym, liczysz na to że cyc przyciągnie Ci większą liczbę wyświetleń, ale jeżeli tak podchodzisz do tematu motocykli to mogę ocenić że to nie jest serwis dla mnie. Oczywiście lubie zobaczyć dziewczyny z paddock'u - ale w dedykowanej do tego relacji (np. zdjęciowej)- odpowiednio nazwanej. A tak kojarzysz mi się z halo targową na marywilskiej, gdzie w zeszłym roku reklamowali się bilboardami ze zdjęciem kobiecych nóg na których do połowy były ściągnięte majtki - pod zdjęciem był podpis w stylu "nikt nie obniża tak nisko". Taki sam związek z obniżkami ma opisany billbord co twoja pani z kalendarzem WSBK. No i chyba powoli serwisy motocyklowe osiągaja podony poziom - niski.
Odpowiedzjuż dobrze, juz dobrze. ale zmień tabletki.
Odpowiedz